PLAYBACK, nr 10/2009 (46) Strona www: www.playback.pl
Forum: www.playback.pl/forum.htm Gry, książki, film, sprzęt, publicystyka
Dołącz do nas!

MUZYKA

Jarek 'sooper' Szymczak

Onar - Jeden na milion

switch
Onar - Jeden na milion
  • Gatunek: Hip-hop
  • Producent: Kociołek
  • Wydawca: Fonografika
  • Data premiery: 14.09.2009
  • Wydanie: 1 CD
  • Cena: 33,00 zł

Onar, czyli połowa składu Płomień 81, powraca na scenę. Po zaledwie dwóch latach prezentuje swoje kolejne solowe wydawnictwo zatytułowane Jeden na milion. Podczas gdy Pezet postanowił poeksperymentować z treścią i formą na Muzyce emocjonalnej, jego kolega podąża dawno obraną muzyczną ścieżką.

Już "na dzień dobry", raper straszy swoim powrotem. Jest zły i żądny krwi. Moja nowa płyta, Twoje nowe kłopoty to liryczna demonstracja siły, zapewnienie o wysokiej formie i najlepszym stylu. To także dedykacja dla "dziewczyny, ziomków i ich dziewczyn i kumpli". Jak dowiadujemy się po chwili, "jest w niej trochę humoru, dramatu i horroru". Czego jak czego, ale pewności siebie Onarowi nie można odmówić. Skoro jest tak dobrze, to sprawdźmy czym częstuje nas autor.

Onar - Jeden na milion

Onar - Jeden na milion

Przechwałki i przeświadczenie o zupełnym braku kompleksów odnajdujemy także w następnych numerach. Dowiadujemy się o motywacjach do pisania kolejnych tekstów, promocji hip-hopu w mediach i ogólnie o sensie nagrywania. W tym początku o średniej jakości wysoki poziom zaprezentował w swojej gościnnej zwrotce Eldo. W przeciwieństwie do Onara, nie szuka on pompatycznych źródeł dla rapu. Niestety, jest to jeden z niewielu pozytywnych aspektów Jednego na milion.

Największą bolączką tego albumu jest monotonia tematyczna. Co chwilę słyszymy, że Onar jest ziomem, że ma zajawkę, że nawija i pisze teksty. Krótko mówiąc, bardzo często rymuje o tym... że rymuje. Ewentualnie w wolnych chwilach imprezuje, bawi się w klubach i wydaje ciężko zarobiony hajs. Ja rozumiem, że to element hip-hopowego widzenia świata, ale ile można rapować o tym samym? Ubogie jest także otoczenie, o którym mówi wykonawca. Najwięcej mamy tu przytłaczających betonowych osiedli i szarych bloków. Ławka staje się ośrodkiem życia kulturalnego młodych ludzi. Od biedy można się udać do wypasionego klubu, w którym drogie alkohole leją się hektolitrami, a zgrabne panie umilają czas swoim towarzystwem.

Mam jeszcze jedne zarzut. Jak wspomniałem, Onar jest członkiem formacji Płomień 81. Odniosłem wrażenie, że raper powiela tematy z Historii z sąsiedztwa Płomienia. I oto tak... Moja nowa płyta, Twoje nowe kłopoty to solowa wersja Powiedz na osiedlu, Rozwijam skrzydła przywołuje skojarzenia z Odwagą, a wersy z Tak tu jest są łudząco podobne do tych z WWA.

Lirycznie jest kiepsko i na domiar złego nie przekonują mnie także podkłady. Większość z nich została oparta na prostym schemacie: dudniący ciężki bas plus piskliwe elektroniczne wstawki. Czasem tylko Kociołek wprowadza urozmaicenia w postaci egzotycznie brzmiących bębenków. Brak pomysłu na płytę widać także po doborze gości. Obok Słonia - reprezentanta hardcoru - usłyszymy też... Afromental. Cóż za niesamowity rozrzut stylistyczny. Jednak moim zdaniem nie jest to dowód na eklektyzm, lecz raczej przykład bezradności. Raper szybko chciał wydać kolejną płytę, ale chyba nie bardzo wiedział z kim.

Co tu dużo mówić, album jest kiepski. Dominuje wtórność i i powielane motywy. Braki merytoryczne mają być zamaskowane przez sporą ilość wulgaryzmów i brutalnych określeń. Nie ma elementów, które by ją wyróżniały w jakiś pozytywny sposób. Musiałem się wykazać nie lada cierpliwością, żeby dotrwać do ostatniego numeru.

Tracklista:

1. Moja nowa płyta - twoje nowe kłopoty

2. Jeden na milion

3. To ma sens

4. Rap wraca (gościnnie Eldo)

5. Rozwijam skrzydła

6. Ręce do góry!!!

7. Tak tu jest

8. Mam zajawkę (gościnnie Bob One)

9. W twoim bloku

10. Ze sobą nie wygram (gościnnie Afromental)

11. Odśwież się

12. W dół/w górę/pół na pół

13. Jestem z miasta (gościnnie Słoń, Shellerini, Paluch)

14. Kręć dupą 2 (gościnnie Borixon)