PLAYBACK, nr 10/2009 (46) Strona www: www.playback.pl
Forum: www.playback.pl/forum.htm Gry, książki, film, sprzęt, publicystyka
Dołącz do nas!

TEMAT NUMERU

Szymon 'Whiteman' Białas

Od zmierzchu do świtu

switch
Od zmierzchu do świtu
  • Gatunek: Horror
  • Rok produkcji: 1996
  • Reżyser: Robert Rodriguez
  • Scenariusz: Robert Kurtzman, Quentin Tarantino
  • Obsada: George Clooney, Quentin Tarantino, Harvey Keitel, Juliette Lewis, Salma Hayek
  • Dystrybutor: ITI Film Studio

Występowanie wampirów na srebrnym ekranie jest zazwyczaj zestawione z konwencją kina grozy. Chciałoby się rzecz: "oczywista oczywistość". O ile łamanie wiadomych schematów w przypadku krwiopijców z pozoru może wydawać się łatwe, tak w czołówce gatunkowych miszmaszów zapewne będzie widnieć dzieło Tarantino. Paradoksalnie, po raz kolejny wespół z hektolitrami osocza na ekranie, twarz widza zdobi szeroki uśmiech.

Podejście do kolejnych projekcji filmowych jegomościa Quentina znacznie zmieniło sposób postrzegania - oczywiście postrzegania kolejnych dzieł wyżej wymienionego. Z początkowego dystansu przerodziło się w nastawienie na szeroko rozumianą "dobrą zabawę". W końcu Tarantino, który od lat młodzieńczych prześwietlał kinematografię we wszystkich jej kategoriach - nabył stosowną wiedzę. Ta z kolei zaowocowała wspomnianym zadowoleniem masowego (?) odbiorcy i przylepioną na stałe plakietką kultowości.

Od zmierzchu do świtu

Od zmierzchu do świtu

Próbując odnaleźć wspólny mianownik dla tematyki poruszanej w filmach Tarantino, na pierwszy plan mimowolnie wysuwa się słowo: gangster. Uwzględniając możliwe synonimy oraz powiązania. Od zmierzchu do świtu pod kątem głównych bohaterów nie stanowi jakiegokolwiek wyjątku. Dwaj bracia - Seth (George Clooney) i Richard (Quentin Tarantino) - pokwapili się na dosyć szybką mamonę, rabując bank i uśmiercając przy tym kilku stróżów prawa. Ostatecznym celem ucieczki i dobicia interesu staje się Meksyk. Pędząc pustynnymi bezdrożami wraz z kartą przetargową w osobie kasjerki, dosyć krwawo zaznaczają kolejne postoje. Niestety, zakładniczka niespecjalnie długo pełni swoje zadanie, jednak jej miejsce szybko zajmuje podróżująca rodzina. Jej głowa - Jacob Fuller (Harvey Keitel), pastor, który przeżywa załamanie wiary po śmierci żony oraz dwójka dzieci - Scott (Ernest Liu) i Kate (Juliette Lewis). Mało pacyfistyczne rozstrzygnięcia wynikają przede wszystkim z nieobliczalności i, delikatnie mówiąc, "zachwianej psychiki" Richarda. Mający na koncie morderstwa i gwałty, mimowolnie dąży do następnych. Na miejsce spotkania z meksykańskimi przyjaciółmi wybrano odosobnioną knajpę na pustyni, przyjmującą spragnionych gości "od zmierzchu do świtu". Miejsce zaznawania cielesnych uciech okazuje się być siedzibą wampirów, a jak łatwo wywnioskować - bohaterowie zostają wystawieni na krwawy survival.

Od zmierzchu do świtu

Od zmierzchu do świtu

To, co od początku przykuwa uwagę, a zarazem śmieszy, to postać, w którą wcielił się Tarantino. Wiarygodności postaci szaleńca dodaje błądzące spojrzenie oraz komiczne przedstawienie seksualnych fantazji na widok skąpo odzianej panny Lewis. Rola Clooneya trzyma się standardów przestępcy - nieustępliwy i potrafiący "dać po ryju" w razie konieczności, których bywa całkiem sporo (choć słowo "ryj" w wypadku krwiopijców wydaje się być nieodpowiednie). Pośród męskiej grupy odbiorców szczególny zachwyt (i wzmożony przepływ przywoływanego już nagminnie osocza) wywoła zapewne epizodyczny występ "z wężem" Salmy Hayek. Mitologicznym purystom z pewnością nie będzie odpowiadał sposób przedstawienia krwiopijców, których uśmiercenie odbiega od tradycyjnych metod. Jednak dostaniemy w zamian oryginalne konstrukcje z kija baseballowego i shotguna tworzących krzyż czy w końcu święconą wodę. Sama eksterminacja wampirów to kwintesencja groteskowych ujęć przemocy wedle wizji Tarantino.

Od zmierzchu do świtu

Od zmierzchu do świtu

Połączenie ze sobą sensacji, horroru, a przede wszystkim elementów komediowych, dało efekt pożądany - kino czysto rozrywkowe. Walające się tu i ówdzie członki ciała, dekapitacja, tryskająca krew - zamierzonym i oczywistym zwieńczeniem kolejnych egzekucji jest nader entuzjastyczna reakcja widza.