Witamy w magazynie Playback!     GRAJ Z PLAYBACKU!     Numer 06/2006 (Czerwiec 2006)
 
Recenzje

Zapowiedzi




  Kamil 'bolognese' Kozakowski
Redakcja







producent: Cavia wydawca: Koei strona www: brak data premiery: 18 kwietnia 2006

Winback 2: Project Poseidon

Któż z konsolowych graczy nie pamięta jednej z pierwszych gier akcji na PlayStation 2 wydanej pod tytułem Winback: Covert Operations. Tytuł, zapowiadany jako hit, niestety zawiódł. Twórcy jednak nie postanowili się poddawać i ostatecznie wydali kontynuację wspomnianej gry o podtytule - Project Poseidon.

Przed napisaniem tej zapowiedzi postanowiłem rzucić okiem na screeny. Niestety, do bólu ciemna grafika nie pozwala zobaczyć nam za wiele. Może to nawet i lepiej, ponieważ zarówno postacie jak i otoczenie prezentują się.... Delikatnie mówiąc: bardzo słabo.

Obrazek


W porządku, grafika to nie wszystko. Gra akcji z słabą grafiką i praktycznym brakiem widoczności ma szansę stać się grą dobro.. no, może chociaż średnią. Reszta należy do grywalności, żywotności i muzyki, której niestety nie będę mógł jeszcze ocenić. No to do roboty!

Winback 2, tak jak część poprzednia, jest strzelanką z perspektywy trzeciej osoby. W grze wcielimy się w postacie anty-terrorystów: Craiga Contrell, Nicka Bruno oraz Mii Cabrer. Gra składa się z kilku epizodów, które zaś dzielą się na misje. Każda z misji składa się z dwóch plansz, po przejściu których będziemy musieli stawić czoło bossowi. Podczas każdej misji gra stawia przed nami zadanie, niezbędne do jej ukończenia, raz będziemy musieli wyeliminować wszystkich wrogów, innym razem odłączyć zasilanie czy otworzyć drzwi. Widać więc, że głównymi zadaniami będzie dotarcie z punktu A do punktu B eliminując po drodze masę ledwo widocznych wrogów.

Nie brzmi ciekawie, prawda? Oczywiście to za mało, aby zupełnie skreślić tę grę. Miejmy nadzieję, że w nowej odsłonie Windbacka 2, jak na każdą klasyczną grę akcji z elementami skradanki przystało, nie zabraknie uzbrojenia ani gadżetów. Niestety, nie jestem w stanie określić dokładnie broni, jaka wystąpi w grze, ale możecie być pewni, że nie zabraknie w Windbacku klasycznego uzbrojenia, takiego jak pistolety samopowtarzalne, maszynowe, strzelby i granaty. Miejmy nadzieję, że twórcom uda się uratować swoje dzieło, dorzucając kilka ciekawych gadżetów.

Jeżeli mowa już o dodatkach, to należałoby się twórcą gry uznanie za niezwykle ciekawy patent. W Windbacku oprócz możliwości zabicia ofiary, dostaniemy także możliwość aresztowania jej. Osobiście uważam ten pomysł za wspaniały i godny uznania graczy oraz innych twórców gier.
Metoda "nie zabijania" terrorystów przyda się szczególnie, kiedy będziemy musieli wyciągnąć od wrogów pewne informacje, niezbędne do ukończenia misji. Zagraniczne serwisy krytykują grę za AI wrogów. Tego rodzaju gra powinna posiadać jak najwięcej taktycznych elementów, niestety podobno w opisywanym przeze mnie tytule wygląda to zupełnie odwrotnie. Terroryści wiedzą o Twojej obecności, a wszelkie podejścia od tyłu lub innego rodzaju skradanie jest praktycznie niemożliwe.

Obrazek


Oprócz trybu story twórcy postarali się także o tryb dla wielu graczy. Po wybraniu tej opcji dostaniemy możliwość rozegrania klasycznego deathmatchu. Dodatkową frajdą ma być odkrywanie nowych postaci (bohaterów gry, przeciwników i bossów) dostępnych później w tym trybie.

Niestety, nie ma co ukrywać. Gra nie zapowiada się zbyt dobrze. Wiele naprawdę, doskonałych pomysłów nie będzie w stanie zrekompensować fatalnie prezentującej się grafiki, monotonii oraz tych wielu opisywanych wcześniej błędów jak np.: AI przeciwników. Grę te można polecić chyba tylko największym fanom tego gatunku, aby nie nudzili się w oczekiwaniu na naprawdę wielkie hity. Kolejnym problemem tego tytułu jest brak polskiego wydawcy. Naprawdę szkoda, tytuł ten gdyby tylko został bardziej dopracowany mógłby spowodować niemałe zamieszanie w gatunku strzelanek z elementami skradanki.








PLAYBACK 2006 Wszelkie prawa zastrzeżone!

O zinie | Kontakt | Współpraca | Redakcja