Witamy w magazynie Playback!     GRAJ Z PLAYBACKU!     Numer 06/2006 (Czerwiec 2006)
 
Recenzje

Zapowiedzi




  Szymon 'Bombski' Radzewicz
Redakcja







Producent: Eden Studios
Strona WWW:
brak
Data premiery:
Świat - 2006
Polska - obecnie brak planów

ALONE IN THE DARK: NEAR DEATH INVESTIGATION


Fani horrorów juz zacierają ręce. Pomału, krok po kroku zbliżają się z dawna oczekiwane kultowe tytuły dla posiadaczy PC z Resident Evil 4, Silent Hill 5 i nowym Alone in the Dark na czele. O tym ostatnim, niedawno owianym jeszcze mrokiem tajemnicy projekcie wiemy juz całkiem sporo.

Alone in the Dark: Near Death Investigation, bo taką będzie nosić nazwę ta część jest tworzona przez Eden Studios na zlecenie giganta Atari, który ostatnio nieco kuleje, jeżeli chodzi o finanse. Czy kolejna odsłona legendarnej serii postawi firmę na nogi? Na razie nikt nie jest w stanie tego stwierdzić.

Obrazek


Twórcy postawili na innowacje, co można stwierdzić chociażby po samym umiejscowieniu przygody. Tym razem nie jest to jakaś opuszczona wyspa, mroczne posesje czy straszne lasy, a... Nowy Jork! Jest to ryzykowny pomysł, gdyż ciężko przecież oddać klimat horroru w jednym z największych miast na świecie. Całość ma się dziać w Central Parku, a głównym, niezmiennym bohaterem będzie Edward Carnby, czyli detektyw do wynajęcia. Kto tym razem zechce skorzystać z jego usług? Tego jeszcze nie wiemy. Nie znamy również głównych przyczyn osadzenia fabuły w Nowym Jorku, lecz z informacji udzielonych przez wydawcę wynika, ze fabuła ma być intrygująca, zaskakująca i rozbudowana. Pozostaje tylko pytanie czy są to tylko czcze przechwałki autorów, czy prawdziwa zaskakująca intryga.

Jeżeli chodzi o lokacje jakie będziemy zwiedzać, najprawdopodobniej będą to zwyczajne, nowojorskie budynki takie jak bloki, parki i sklepy, lecz wszystko oczywiście będzie utrzymane w posępnych, ciemnych barwach, sprawiając, że zwyczajne miejsca będą nabierały nowego, strasznego wymiaru. Wszystko najprawdopodobniej będzie odbywało się w nocy, kiedy normalne miasto umiera, a do życia budzi się ciemność, bez której demony nie są w stanie istnieć.

Jeżeli chodzi o walkę, to na nią, w porównaniu do wcześniejszych części, będzie położony większy nacisk. Podobno w niektórych sytuacjach będziemy się mierzyli naraz z całym stadkiem przeciwników! Czy to dobrze? Konami w swoim Silent Hilll 4 zrobiło to samo... i nie wyszło to grze na dobre. Fanom nie spodobała się tak drastyczna zmiana. Mam nadzieję, ze w przypadku AitD będzie odwrotnie.

Obrazek


Gra będzie wydawana jednocześnie na komputery domowe klasy PC jak i konsole nowej generacji, a więc możemy być pewni, ze grafika będzie stała na wysokim poziomie. Dobrym przykładem są niedawno ujawnione pierwsze screeny, które ukazują genialne oświetlenie, realistyczne cienie oraz dokładne modele postaci. Smutek, radość, nieśmiałość czy przerażenie - wszytko to będziemy mogli wywnioskować z mimiki twarzy danych postaci. Jeżeli o muzykę chodzi, to stanie się bardziej dynamiczna, lepiej oddając klimat grze. Jak łatwo wywnioskować, nowy Alone in The Dark zaserwuje większą dawkę akcji, lecz znane z poprzednich części zagadki logiczne pozostaną. Co prawda nie będą występowały tak często jak dawniej , lecz będą równie trudne. Pojawią się również rozbudowane rozmowy z bohaterami niezależnymi, dzięki którym odkryjemy sekrety fabuły, czy otrzymamy niedostępne nigdzie indziej przedmioty, które nie mają wpływu na fabułę, lecz znacznie ułatwią rozgrywkę, na przykład życiodajne apteczki czy naboje. Jak na porządny horror przystało, ekwipunek będzie ograniczony, a przedmiotów naprawdę wiele, więc będziemy musieli odpowiednio gospodarować miejsce. Nieraz przyjdzie nam pożegnać się z naszą nowo znalezioną bronią, aby zabrać ze sobą jakąś część mechanizmu, bez której nie otworzymy sobie dalszej drogi.

Obrazek


Podsumowując, nowy Alone in the Dark albo zostanie godnym następcą w walce o najlepszy horror obecny na rynku, albo; jak w przypadku Silent Hill 4 zostanie skrytykowany przez fanów, a innowacje okazją się zbędnymi elementami skutecznie psującymi rozgrywkę. Innego wyjścia nie widzę.








PLAYBACK 2006 Wszelkie prawa zastrzeżone!

O zinie | Kontakt | Współpraca | Redakcja