Witamy w magazynie Playback!     GRAJ Z PLAYBACKU!     Numer 06/2006 (Czerwiec 2006)
 
Recenzje

Zapowiedzi




  Jakub 'KmP' Tracz
Redakcja



Powiększ

Powiększ

Powiększ





Producent: Replay Studios
Strona WWW:
Oficjalna strona Survivor
Data premiery:
koniec listopada 2006

SURVIVOR


Kiedy byłem młodszy, bardzo chciałem przeżyć jakąś katastrofę. Wiele razy wyobrażałem sobie wielkie pożary lub inne klęski żywiołowe, w których ginęło wiele ludzi i tylko ja, ewentualnie z grupką przyjaciół, wychodziłem z nich cało. Potem udzielałem wiele wywiadów, opowiadając o tym "jak tam było strasznie i jak bardzo chciałem pomóc wszystkim, ale niestety się nie udało". Gdy dorosłem i zderzyłem swoje dziecinne postrzegania świata z brutalną rzeczywistością, dotarł do mnie fakt, iż wszystkie katastrofy to są ludzkie tragedie, w których nigdy w życiu nie chciałbym brać udziału. Co innego na ekranie monitora, na którym przecież prawie zawsze bierzemy udział w czymś, z czym niekoniecznie byśmy chcieli się zmierzyć na żywo. Panowie z Replay Studios wpadli na całkiem niezły, nie odnotowany chyba dotychczas, pomysł na grę. Survivor, bo o nim piszę, będzie trójwymiarową grą, dzięki której będziemy mogli wirtualnie przeżyć słynne katastrofy.

Obrazek


Pomysł jest dobry, pozostaje jeszcze tylko wykonanie. Cała akcja zostanie przedstawiona z perspektywy trzeciej osoby, a twórcy zapowiadają całkowitą swobodę gracza. Przyjdzie nam brać udział w największych katastrofach XX i XXI wieku. Będą to: huragan Andrew, który w sierpniu 1992 roku uderzył w południowo-wschodnie Stany Zjednoczone oraz Wyspy Bahama, czym spowodował straty w wysokości 30mln dolarów; wybuch 4-tonowej bomby atomowej, zrzuconej na Hiroshimę w 1945 roku; katastrofa Titanica, który w 1912 roku, w swoim dziewiczym rejsie zderzył się z górą lodową i zatonął; terrorystyczny atak na World Trade Center w Nowym Jorku; trzęsienie ziemi w Meksyku w 1985 roku czy też pożar w pewnym paragwajskim supermarkecie. Wszystkie te wydarzenia mają być przedstawione bardzo realistycznie. Każdy poziom będzie podzielony na kilka dużych sektorów, na których będzie roić się od czekających na nas zadań.

Podstawowym zadaniem dla nas, będzie oczywiście przeżycie. Podstawowym, na szczęście nie jedynym. By nam się zbyt szybko gra nie znudziła, twórcy zapowiadają umieszczenie na każdej z map bardzo wielu questów, które najpewniej będą polegać np. na zrobieniu paru zdjęć czy uratowaniu określonej ilości osób. Zadań tych ma być tak dużo na każdym sektorze, że by poznać je wszystkie, będziemy musieli kilkakrotnie podchodzić do etapu. Za wykonane zadania otrzymamy punkty, które następnie można będzie wymienić na przydatne sprzęty. Jako bohaterowie dane nam będzie ocalić życie niektórym ludziom, ale równie dobrze można będzie wyzbyć się wszelkich skrupułów czy wyrzutów sumienia i nie zwracając uwagi na oczekujących pomocy lub rannych, ratować swój własny tyłek. To właśnie ta wspomniana swoboda ruchów, sprawi, że gra może być bardzo wciągająca, bo każda decyzja gracza będzie wpływać na to, jak zakończy się dany etap - sposobów przejścia każdego epizodu będzie co najmniej kilka.

Obrazek


Co jakiś czas dane nam będzie zobaczyć telewizyjną relację z wydarzeń, w których uczestniczymy. Dowiemy się dzięki temu, jak sprawy się mają w innym miejscu mapy oraz o ilości ofiar lub zaginionych osób. Podobna sytuacja będzie mieć miejsce, gdy będziemy prowadzić samochód i zdecydujemy się posłuchać radiowych wiadomości, które mogą okazać się bardzo pomocne. Tak samo pomocne (lub zupełnie na odwrót) mogą się okazać napotkane postacie. Z każdym NPC będziemy mogli zamienić słowo. Spotkać będziemy mogli np. kobietę, która będzie nas prosić o uratowanie jej dziecka, albo uzbrojonych oszustów, którzy korzystając z katastrofy postanowili się wzbogacić. Autorzy na pewno też nie oszczędzą nam widoku ciał - co więcej, umożliwią nam ich przeszukiwanie, a znalezione przedmioty mogą się nam przydać.

Grafika ma spełniać wszelkie obecne normy (nie zabraknie np. znanego z Call of Duty, graficznego efektu rozmycia, spowodowanego silnym wstrząsem lub szokiem), co zupełnie mnie nie dziwi. Programiści z Replay Studios zapowiedzieli również swój autorski silnik, dzięki któremu fizyka w grze będzie stała na bardzo wysokim poziomie. Przenoszone przez huragan pojazdy czy zawalające się budynki mają robić piorunujące wrażenie. Ponadto fizyka bardzo nam się przyda podczas misji - dzięki naszej wiedzy, będziemy mogli wychodzić z opresji niczym MacGyver.

Obrazek


Na koniec chciałbym poruszyć pewną sprawę. Gdy opowiadałem o tej grze znajomemu, mówiąc o tym, jakim to ona może być hitem, spotkałem się z bardzo negatywną odpowiedzią. Znajomy obruszył się i powiedział, że taki pomysł na grę jest zupełnie niemoralny, bo dotyka kontrowersyjnej tematyki i może "rozdrapać rany" ludziom, którzy stracili bliskich w katastrofach. Jest w tym trochę racji, aczkolwiek czemu tylko ten tytuł wzbudził u niego takie oburzenie. Wszak od lat jesteśmy zasypywani grami, w których uczestniczymy w światowych wojnach i posyłamy do piachu coraz to większą ilość ludzi. A wojna światowa to jest jedna z największych i najbardziej dramatycznych katastrof świata, dla żołnierzy i ich rodzin. Ale gdy tylko gra dotknie tematu np. ataku na World Trade Center to już się mówi o stąpaniu po grząskim gruncie.

Konkretna data premiery nie jest znana. Mówi się o końcu 2006 roku. Ja sam narobiłem sobie apetytu na ten tytuł i uważam, że może okazać się całkiem dobrą pozycją.








PLAYBACK 2006 Wszelkie prawa zastrzeżone!

O zinie | Kontakt | Współpraca | Redakcja