Publicystyka

  O nickach słów kilka by Kwaczniewski

Czym jest we współczesnych czasach słowo „nick”. Otóż pełni ono różną funkcję. Niektórzy się z nim utożsamiają, inni używają go tylko przez kilka godzin w tygodniu grając w grę, wymagającej podania naszej ksywy... Czym naprawdę są nicki? Postaram się przybliżyć Wam ich funkcję, znaczenie i rodzaje w poniższym artykule.

1. Czym tak w ogóle jest „nick”? Jest to pseudonim, nadany/przybrany przez pewną osobę w określonym celu – możesz być tak nazywany w szkole (wtedy jednak bardziej pasuje określenie „ksywa”), może być używany na co dzień na serwerach Tibii, Quake’a czy innej gry wymagającej podania tej „informacji”. Korzysta się z niego chyba w każdym zakamarku świata wirtualnego.

2. Jeżeli zależy Ci na oryginalnym i łatwym adresie e-mailowym, z pewnością nie uda Ci się założyć go korzystając z własnego imienia. Dla przykładu kaczor@costam.pl z pewnością jest tu zajęte, a po co mam kombinować z cyferkami kaczor16, kaczor1973 etc. skoro mogę posłużyć się własną i ORYGINALNĄ ksywką jak np. kwaczniewski@costam.pl ...

3. I tutaj właśnie rozpoczyna się prawdziwa udręka – ludzie są strasznie wtórni – na każdym kanale IRC lub czacie prawie na 100% spotkacie Serious_Sama, Neo, Morpheusa czy Songoku SSJ. Ludzie chcą się utożsamiać (lub by ich kojarzono) ze znanymi postaciami jak wyżej wymienieni. I przez to pojawiają się meczące wariacje pokroju Songoku SSJ i ½ .... Czas się wysilić drodzy państwo !

4. Czasami nickiem staje się ksywka nadana w szkole/na podwórku – pochodząca od nazwiska, wyglądu, charakteru, pojedynczego zdarzenia. Zazwyczaj dużo mniej dublują się właśnie takie przezwiska niż te, które wymieniłem w paragrafie trzecim.

5. Skąd się biorą magiczne cyferki przy nickach? Najczęściej określają one wiek właściciela np.: Bartek13, Max Payne10, Reds23, datę urodzenia – Adam1979, Kokomanda1992, czasem jednak wpadają zupełnie przypadkowo, gdy autor zbulwersuje się koniecznością kolejnego podawania własnych danych, bo poprzedni nick był zajęty. Czasem również spotyka się osoby „zaradne” rezerwujące ksywki na kilka lat – Max1516, LaraCroft1011. Według mnie plątanie cyferek do naszych nicków nie jest jednak dobrym pomysłem, gdyż po prostu trudno spamiętać taki długi ciąg znaków, a poza tym nasz wiek się Ciągle zmienia – a czasem przykro jest zmieniać pseudonim z np. Kuba15 na Kuba16, gdy na naszym koncie jest już nabite sporo postów, wysoka ranga na forum i przede wszystkim szacunek innych forumowiczów.

6. Smutne jest, że coraz więcej Polaków używa zagranicznych nicków – na polskich stronach pojawiają się grona Killerów, Bloodsheadów, itp. A przepraszam – tak bajeranckie nicki jak Zbyszko i Mieszko rażą w oczy ?

7. Przyjrzyjmy się nieco głębiej sensowi naszych ksywek . Niektórzy przybierają je od nastroju w chwili zakładania np. konta („i tak już wtedy zostaje”) – Furious Demon, Sad Cat, Wesoły Romek. Inni tworzą pseudonimy od nazw zespołów – Child of the Bodom, Korn Child, Cheester, filmów – Matrix_son, Pirate from the Carraibean. Ogólnie chodzi o ty by Nas z tymi rzeczami identyfikowano – one były cool, więc i my z pewnością też będziemy cool.

I to już niestety chyba wszystko, co miałem Wam do powiedzenia. Na koniec tylko apeluję – wysilcie się i wymyślcie coś własnego, niepowtarzalnego – bądźcie oryginalni!

P.S. Jeżeli koniecznie chcecie być w internecie pamiętani wymyślajcie ksywki, które będą się ludziom z Wami kojarzyć – np. kiedyś miałem nick COM.PL.EMENT – dzięki czemu ja sam i kilka innych osób zaobserwowało, że nawet gdy na ulotce widzą adresstrony.com.pl od razu na myśl przychodzi im właśnie moja ksywka. A więc COM.PL.EXY i COM.PL.IKATORZY – do boju ...

Pozwoliłem sobie wymyślić parę nicków, by zmobilizować Was do własnego tworzenia. Możecie sobie je przywłaszczyć, tylko sądzę, że wtedy nie będzie to już mało popularna ksywka.

Kalafior, Arbuz, CD-Romek, Kalkomania, Kakofonia, BOAzeria, Mizeria, PERSwazja, Qrkociąg, Domestos - takie wymyślanie to całkiem fajna zabawa! Wystarczy się rozejrzeć dookoła!