Największe niespodzianki E3 2009
PROJEKT NATAL - PRAWDZIWA REWOLUCJA DOPIERO NASTĄPI!
Konsola Nintendo Wii osiągnęła niebywały sukces komercyjny głównie dzięki bardzo innowacyjnemu sterowaniu - gracz do poruszania postaciami wykorzystuje dwa kontrolery, którymi wymachuje w powietrzu. Podobny pomysł do swojego Xboksa 360 postanowił zaimplementować Microsoft. Nowe narzędzie rewolucjonizujące podejście do rozgrywki nazwano Project Natal (tytuł roboczy). Całość składa się z nowego urządzenia wyposażonego w mikrofon, kamerę i przestrzenny czujnik ruchu, dzięki czemu ruchy wykonywane przez użytkownika będą miały swoje odzwierciedlenie w grach. Na tegorocznym E3 pokazano nie tylko wygląd nowego gadżetu (patrz screen), ale także kilka atrakcji z nim związanych. Członkowie prezentacji Microsoftu pograli sobie między innymi w specjalnie przerobioną na potrzeby Natal wersję Burnout: Paradise. Użytkownik musiał trzymać w powietrzu wyimaginowaną kierownicę, naciskać niewidzialny pedał gazu, by kontrolować pojazd na ekranie. Ponadto gracz otrzyma własnego wirtualnego przyjaciela (o imieniu Milo, bądź Milly w przypadku żeńskiej wersji), z którym będzie mógł porozmawiać, gdyż wyposażono go w zaawansowaną sztuczną inteligencję, system rozpoznawania głosu i twarzy. Potrafi wyczuć nasz nastrój, zaśmieje się z naszych dowcipów (mimo tego, że ich nie rozumie - trik polega na tym, że Milo/Milly posiada umiejętność wykrycia tonu głosu charakterystycznego dla osoby opowiadającej żart). Całość zapowiada się niesamowicie i z całą pewnością wniesie ogromny powiew świeżości (jeśli nie rewolucję) do rozgrywki konsolowej. Nie znamy na razie ceny całości i daty premiery, ale najprawdopodobniej Natal ukaże się na rynku w przyszłym roku. Jest na co czekać!
Największe niespodzianki E3 2009
LEFT 4 DEAD 2 - CZYLI JAK ODCINAĆ KUPONY OD POPULARNOŚCI DANEGO TYTUŁU
Pierwsze Left 4 Dead, będąc czymś w rodzaju rozwinięcia formuły trybu "Zombie" z Call of Duty: World at War, okazało się naprawdę dobrą i grywaną produkcją, więc powstanie sequela było przesądzone, ale zaskakujące w tym wszystkim jest to, jak szybko twórcy zamierzają wypuścić na rynek kontynuację. Niespełna siedem miesięcy po wydaniu "jedynki" na targach E3 zaprezentowaną trailer i gameplay z kontynuacji, która ukaże się w listopadzie tego roku. To dla zainteresowanych z pewnością miła informacja, aczkolwiek to, co najbardziej niepokoi, to jakość pokazanych na targach materiałów. Nie będziemy się skupiać na zwiastunie, bo one właściwie nigdy w pełni nie oddają tego, jak gra ma wyglądać. Natomiast filmik z rozgrywki wprawił mnie - i sądzę, że nie tylko mnie, ale przede wszystkim wiernych fanów - w konsternację. Na pierwszy rzut oka widać, że zmian będzie tyle, co kot napłakał. Najwidoczniej twórcy postanowili realizować znaną formułę dania graczom tego samego, co kochają, tylko w większych ilościach. Najbardziej zaskakują (i to in minus) same lokacje przedstawione na gameplay'u, które są - jak dla mnie - zbyt jasne i kolorowe. Mam nadzieję, iż w całym Left 4 Dead 2 taki etap będzie tylko jeden, bo przywołuje mi tylko na myśl fatalny Świt żywych trupów. Wyraźnie widać, iż chłopaki z Turtle Rock Studios mają zamiar żerować na fanach, tworząc produkcję, która najwyraźniej będzie tylko zestawem map do pierwszej części. Szkoda marki.
Największe niespodzianki E3 2009
EXCLUSIVES - CZYLI WOJNA KONSOL NA BARDZO WYRÓWNANYM POZIOMIE
Chodzi mi tutaj o dwóch największych rynkowych antagonistów, czyli PlayStation 3 i Xboksa 360, bo Nintendo Wii właściwie nie ma z kim konkurować - w swojej niszy jest absolutnym monopolistą i szybko się ta sytuacja nie zmieni (chyba, że Projekt Natal Microsoftu wypali). Ale wróćmy do naszych dwóch wrogów. Już od kilku dobrych lat jesteśmy świadkami ciągłych "bitew na exclusive'y", które - jak dotąd - wygrywane były przez konsolę giganta z Redmont. Na szczęście ta sytuacja może się wyrównać i doskonałym tego zwiastunem były targi E3. Wcześniej wyłonienie zwycięzcy było dziecinnie proste, natomiast obecnie liczba i jakość zapowiedzianych bądź pokazanych konsolowych tytułów może doprowadzić do remisu z delikatnym wskazaniem na PlayStation 3. Zobaczcie sami - przygotowałem małą listę pięciu najciekawszych exclusive'ów dla danych platform (uwaga - gdy jakaś gra ma się ukazać np. na PeCeta i PS3, to liczyłem ją jako tytuł wyłącznie dla PS3, bo my skupiamy się na światku konsolowym i PC w tym zestawieniu ignorujemy) Maszyna Microsoftu pochwaliła się na E3: Splinter Cellem: Conviction, Forzą Motorsport 3, Halo 3: ODST, Alanem Wake'iem i Mass Effectem 2. Konsola Sony otrzyma ekskluzywnie: Agenta (od Rockstar Games), Gran Turismo 5, God of War 3, Heavy Rain oraz najlepszą grę tegorocznych targów, czyli Uncharted 2: Among Thieves. Sami przyznacie, że te dwie konkurujące ze sobą korporacje toczą bardzo widowiskowy i wyrównany pojedynek. Ale dla nas - graczy - najważniejsze przecież jest to, iż będzie w co grać!
Największe niespodzianki E3 2009
ZWIASTUNY - CZYLI SZTUKA DLA SZTUKI
Kolejne już pozytywne zaskoczenie w naszym zestawieniu. Muszę przyznać, że zszokowała mnie duża jakość tegorocznych trailerów - każdy z zaprezentowanych na E3 charakteryzował się naprawdę wysoką klasą wykonania i wyglądał jak zwiastun wysokobudżetowej produkcji filmowej. Najbardziej przypadły mi do gustu filmiki zapowiadające kochane przez Polaków Assassin's Creed 2 (swoją drogą - naprawdę nie rozumiem, co ludzie widzieli w pierwszej części tej gry, bo przecież oprócz grafiki i fajnego pomysłu ze wspinaniem się po budynkach nie było w tej produkcji nic rewelacyjnego) i oczywiście Star Wars: The Old Republic. Jestem gotów podpisać się pod stwierdzeniem, iż ten ostatni trailer jest lepszy od całej nowej trylogii Gwiezdnych Wojen - klimatyczny, ładny, efektowny i interesujący. Po prostu majstersztyk. Jeśli tylko gra będzie trzymała chociaż ułamek poziomu zwiastuna, będziemy mieli do czynienia z murowanym hitem, który rozkocha w sobie wszystkich fanów sagi Georga Lucasa. Biorąc pod uwagę to, że za tworzenie The Old Republic wzięli się mistrzowie gatunku RPG - BioWare - możemy być pewni, iż gra nie podzieli losu Star Wars: Galaxies.
Największe niespodzianki E3 2009
ZMARTWYCHWSTANIE E3
Na zakończenie radosna informacja - formuła Electronic Entertainment Expo takiego, jakie wszyscy znali i kochali powróciła, i to mimo szalejącego kryzysu. Przypomnijmy - w roku 2007 i 2008 E3 było małą, kameralną imprezą dla dziennikarzy, którzy spotykali się razem z producentami bądź wydawcami w hotelu, by obejrzeć przygotowane przez nich materiały. Na szczęście organizatorzy poszli po rozum do głowy i w 2009 roku zdecydowali się na powrót do korzeni targów i tak E3 wróciło do hal Convention Center w Mieście Aniołów, gdzie wszyscy zainteresowani mogli oglądać pokazy i przetestować gry, które dopiero za kilka miesięcy będą miały swoją premierę. W dodatku tegoroczna impreza okazała się miejscem, w którym zaanonsowano mnóstwo ciekawych produkcji, nowe technologie (Projekt Natal, PSP Go!). Z całą pewnością E3 2009 przejdzie do historii. A jak Wam podobały się targi?
