PLAYBACK, nr 07/2009 (43) Strona www: www.playback.pl
Forum: www.playback.pl/forum.htm Gry, książki, film, sprzęt, publicystyka
Dołącz do nas!

E3

Amadeusz 'ElMundo' Cyganek

Konferencja Microsoftu

switch

Nie ma co owijać w bawełnę: Microsoft doskonale wykorzystał swój "czas antenowy". Gigant z Redmond zmiażdżył wszystkich zarówno ilością jak i jakością nowinek. Szykuje się mała rewolucja w X360, wiele nowych dobrych gier, nowe patenty… Sporo tego, sporo!

Na sam początek całkiem niepozornie - MS przedstawia kolejną odsłonę serii gier muzycznych z gitarką, czyli The Beatles: Rock Band. Jest to nic innego jak zbiór utworów tego kultowego już zespołu. Twórcy zapowiadają, ze kolejne kawałki, które nie zmieściły się w podstawowej wersji gry, będą dostępne w sieci do pobrania za drobną opłatą. My już wiemy, dlaczego te kawałki się "nie zmieściły"… Dodatkowo John Shapard - v-ce prezes ds. Xboksa w MS chwali się, że utwór "All you need is love" ma być exclusivem dla konsoli Microsoftu.

Konferencja Microsoftu

Konferencja Microsoftu

Kolejna gra - Tony Hawk: Ride - jest przeznaczona tylko i wyłącznie na Wii. Tony Hawk we własnej osobie zaprezentował nam nowy kontroler przeznaczony do tej produkcji i przypomina - nic dziwnego - deskę skateboardową. Ciekawy patent - można się odpychać, przechylać, podskakiwać - wszystko jest wykrywane przez konsolę z duża dokładnością. Może być ciekawie - szkoda, że takie kontrolery tylko na Wii…

I wreszcie mega uderzenie - oto naszym oczom ukazuje się gameplay Modern Warfare 2, najbardziej oczekiwanej gry akcji 2009 roku. Co tu dużo mówić - dziesiątki milionów graczy już teraz nerwowo odlicza dni pozostające do premiery najnowszego dzieła Infinity Ward. Misja w górach, pełno śniegu, skutery, niesamowity mróz, szybka strzelanina, trupy - to tak w skrócie. Nie ma co się rozwlekać - to hit przez duże "h", który będzie jarał miliony graczy jeszcze przez długi czas po premierze.

Konferencja Microsoftu

Konferencja Microsoftu

Kolejna gra to Final Fantasy XIII, niestety podczas tej prezentacji twórcy wyraźnie nie zabłysnęli, bo zobaczyliśmy dokładnie to samo, co oglądaliśmy podczas prezentacji wersji demonstracyjnej tej gry na PS3 kilka miesięcy temu. Czyli odgrzewany kotlet serwowany w nowej odsłonie. Niesmacznie podane, choć sama gra może okazać się smakowitym kąskiem. Final Fantasy trzyma klasę, nie inaczej powinno być tym razem. Należy jeszcze wspomnieć o shooterku od Epic Games przeznaczonym na Xbox Live Arcade - Shadow Complex, który będzie do kupienia za 800 MS Points. Do XBLA trafi również Joy Ride - przyjemna, darmowa ścigałka. Fajnie.

Kolejne dwie produkcje to potencjalne hity, o których jak na razie wiemy tak niewiele, ze właściwie można by tylko napisać, że zostały zaanonsowane i trafią do naszych rąk za jakiś czas. Mowa o Crackdown 2 i Left 4 Dead 2 - kontynuacjach gier, które odniosły wielki sukces zarówno na X360, jak i pozostałych platformach(w przypadku L4D). Środowiska fanowskie produkcji wydawanej przez Valve już podniosły stanowczy raban, jakoby studio leciało na kasę, nie poprawiając zawartości pierwszego L4D oraz nie kończąc trzeciego epizodu do Half-Life 2. A ja do tej pory nie wiem, o co im chodzi.

Konferencja Microsoftu

Konferencja Microsoftu

Zaraz potem naszym oczom ujrzały się gameplaye dwóch bardzo oczekiwanych gier: Splinter Cell: Conviction i Forza Motorsport 3 (!). Jako, że o nowych przygodach opowiedziałem już w tekście o konferencji Ubisoftu, skupię się na nowej produkcji studia Turn 10. Druga odsłona Forzy do tej pory ma ogromne rzesze fanów na całym świecie, choć to już całkiem wiekowa gra jak na X360. Na wiadomość o trzeciej części wszyscy wielbiciele wyścigów czekali z utęsknieniem i wreszcie jest! Co więcej - ta gra to murowany hicior. Fenomenalna grafika, poprawiony model jazdy, widok z kokpitu (nareszcie twórcy gier symulacyjny przeprosili się z tym widokiem). W środku samochodu można rozglądać się na boki, patrzeć w boczne lusterka, wymachiwać dłońmi - coś fantastycznego. Na sam koniec twórcy pokazali nam jeszcze ogromne możliwości edytora, dzięki któremu możemy pomalować i podrasować auto wg swoich upodobań. Premiera - połowa 2010.

Konferencja Microsoftu

Konferencja Microsoftu

Na widowni zapanowała absolutna cisza - na scenę wkracza bowiem Joe Staten, prezes studia Bungie, twórców kultowej serii Halo i prezentuje nam Halo 3: ODST. To dodatek do trzeciej części przygód Master Chiefa, tym razem akcja gry rozpocznie się na trzy tygodnie przed wydarzeniami znanymi z podstawowej wersji. Dostaniemy możliwość pokierowania każdym z członków grupy ODST, a twórcy wprowadzą nowy tryb co-op o nazwie Firefight.

Jednak nie ta gra wzbudziła najwięcej emocji. Zaraz po pokazie Halo 3: ODST naszym oczom ujrzała się kolejna, nieznana dotąd gra z tego uniwersum . Reach - bo taki ma podtytuł - pojawi się w 2010 roku. Na razie wiemy o niej tylko tyle, miejmy nadzieję, że więcej informacji o nowej produkcji Bungie ujrzymy już wkrótce.

Konferencja Microsoftu

Konferencja Microsoftu

Teraz czas na produkcję, która wielu graczy już przekreśliło, która zdążyła już uzyskać niechlubny status vaporware, czyli gry pozostającej wiecznie w produkcji. Na szczęście już wiemy, że Alan Wake pojawi się wyłącznie na X360 na wiosnę przyszłego roku i będzie spełnieniem marzeń graczy uwielbiających filmowe przygodówki z domieszką dobrego survival horroru. Ciekawym patentem jest wykorzystanie latarki do walki z przeciwnikami - wiązki światła zmiękczą naszych oponentów, a dokończenie dzieła za pomocą kulki z pistoletu będzie tylko formalnością. Oby tylko studio Remedy wreszcie dotrzymało daty premiery…

Szok i zaskoczenie - takie reakcje pojawiły się na widowni po ujrzeniu… Hideo Kojimy, architekta serii Metal Gear Solid, będącej dotąd wyłącznym exclusivem na konsole Sony. Koniec z tym! MGS: Rising to gra przeznaczona wyłącznie na konsolę Microsoftu, choć w kuluarach mówi się już o wersji na PS3. Co najważniejsze - głównym bohaterem będzie Raiden, nie Solid Snake - tak uwielbiana przez graczy postać. Sony straciło kolejnego asa - ile jeszcze takich niespodzianek?

Konferencja Microsoftu

Konferencja Microsoftu

Właściwie jedna, ale za to największego kalibru. Peter Molyneux - pomysłodawca hitu Microsoftu przekonywał, że to, co przedstawi na E3, będzie przełomem w branży gier wideo. Miał - Project Natal to szansa na całkowitą rewolucję konsolowego światka. Choć to tylko kontroler, jego możliwości są ogromne, a sam pokaz tego cuda wzbudził wśród graczy ogromne emocje. O co w tym chodzi? Natal odczytuje wszystkie ruchy gracza, przenosząc go do gry z niesamowitą dokładnością - nie potrzeba już kontrolerów w stylu Wii, bo ten patent odczytuje ruch całego ciała, nie tylko ręki. Dzięki temu mamy wrażenie, jakbyśmy właśnie brali udział w sesji motion capture. Coś niesamowitego, a wideo przedstawiające chłopca porozumiewającego się z konsolą za pomocą mowy i późniejsza walka, kiedy imituje on ciosy wojownika - to będzie rewolucja przed duże "r". Natal ma umożliwić także obsługiwanie dashboarda za pomocą specjalnych ruchów ręką oraz funkcję autologowania do konsoli poprzez… pojawienie się przed Xboksem! Co najważniejsze - kontroler ma działać z każdą wersją X360, nawet najstarszymi Core'ami. Kolejne osoby pojawiające się na scenie - Steven Spielberg czy Kudo Tsunoda - przekonywali graczy do tego, że ich projekt będzie ze wszech miar innowacyjny i pozwoli ludziom na nowo przekonać się do rozrywki przed ekranem telewizora. Trudno nie przyznać im racji, Natal może być jednym z motorów napędowych Microsoftu w najbliższych latach tym bardziej, że gigant z Redmond zapowiada ogromną kampanię marketingową mającą na celu przekonać zwłaszcza nowych konsumentów do zainteresowania się konsolami i korzyściami płynącymi z elektronicznej rozrywki. Niestety, nie wiadomo jeszcze, ile ten sprzęt będzie kosztował oraz kiedy pojawi się w sprzedaży detalicznej. Jedno jest pewne - jeśli Microsoftowi podczas udoskonalania Natala nie powinie się noga, będziemy mogli zaobserwować początek nowej ery w konsolach.