Playback

Recenzje:

Warhammer 40000: Dawn of War – Winter Assault
Autor: Ganon

"Relic po raz kolejny stworzył grę na miarę zacnej marki, renomowanej i znanej, rozpoznawalnej nazwy i serii. Po raz kolejny udało im się wskrzesić skostniałą formułkę RTS, przez co momentami się wydaje, że mają na to wyłączność. I choć przyjemność płynąca z gry jest równie silna jak to miało miejsce podczas szpilania w zwykłego Dawn of War, to trzeba przyznać, iż wkradły się tam schematy. Schematy powodujące te rozszerzenie nieco odtwórczym. Ah, tego nie mogłem uniknąć. Otóż po pewnym czasie wkrada się monotonia. A jak wiemy, ta jest zabójcza. Wydaje się, że razem z Winter Assault, deweloper wyczerpał i tak głęboki temat."

Spartan: Total Warrior
Autor: Kurczak

"Historia zaczyna się w momencie, gdy cała Grecja padła już na kolana przed potęgą Imperium Rzymskiego. Zaraz, zaraz - cała? Nie - wciąż zostało jedno miasto, które opiera się najeźdźcą - Sparta! Gra zaczyna się wraz z początkiem szturmu legionów na mury miasta i w tym momencie przejmujemy kontrolę nad naszym herosem. Jedno jest pewne - Spartan potrafi oddać klimat rzezi. Na ekranie znajdują się jednocześnie setki (no może przesadziłem, ale naprawdę dużo - nie wyczujecie różnicy) wojowników - zarówno Twoich, jak i przeciwnika. Miasto jest bombardowane, pod mury podjeżdżają wieże oblężnicze, a to dopiero początek!"

Codename Panzers: Faza Druga
Autor: Taikun

"Na pierwszy ogień idzie tryb dla wielu graczy, który jest bardzo dobry. Szkoda tylko że zniknął tryb gry w którym my wraz z żywym przyjacielem walczyliśmy przeciwko pecetowi. No cóż czasami jednak trzeba pozbyć się niektórych elementów by doszlifować inne. Mimo tego jednego brak gra po sieci jest naprawdę przyjemna. Teraz czas na minusy, błędy, i inne małe babole gry. I tu spotkał mnie zawód jako recenzenta i euforia jako gracza. Błędów i słabych stron gra ma naprawdę niewiele, nie licząc jakichś mniej znaczących usterek (że palma jest zbyt zielona, piasek zbyt żółty) trzeba przyznać że może denerwować tylko zachowanie się jednostek w niektórych momentach. Ale to staje się standardem w strategiach."

Burnout Revenge
Autor: Taikun

"Powyższy akapit to opis uczuć towarzyszących mi podczas oczekiwania na Metal Gear Solid 3: Snake Eater. Myślałem, że już nigdy – a przynajmniej do premiery nowych przygód węża – nie będę czuł takiego podniecenia. Gdy dowiedziałem się jednak co nieco o nowym Burnoucie, zrozumiałem, że będzie z nim podobnie jak w przypadku Snake Eater. I tak też się stało. Dziś mogę przedstawić Wam recenzję gry, która pokazuje, na co stać „starusieńkie” PS2, jest najbardziej dopracowaną grą wyścigową, jaka kiedykolwiek powstała, i chyba najlepszą grą na konsolkę Sony. Tak, według mnie dzieło panów z Criteriona bije na głowę God of War. Powitajmy nowego króla: Burnout Revenge! "

Król Maciuś Pierwszy. Przedszkole, zabawy z przyjaciółmi
Autor: Trol

"Zdecydowanie najprzyjemniejszą zabawą jest prowadzona przez samego Króla Maciusia Pierwszego konkurencja o nazwie zgadywanki wymyślane. Polega ona na odnajdywanie wśród sterty przedmiotów na rysunku tych o których właśnie myśli Maciuś, oczywiście po wysłuchaniu wskazówki. Gdy uda nam się odnaleźć wszystkie przedmioty odsłania się ukryta część obrazka i pojawia się wesoły filmik, który rozśmieszy niejednego dzieciaka. Bezbłędne odnalezienie przedmiotów może jednak sprawić trudność nawet starszym graczom, podpowiedzi są podchwytliwe i czasami pasują do dwóch przedmiotów. Ostatnią dostępną grą są rozgadane obrazki. W całym królestwie poginęły wszystkim postaciom kolory, my zaś musimy pomóc je odzyskać, aby tego dokonać trzeba pomalować kilka osobistości co wcale nie będzie takie proste. Musimy bowiem dokładnie dopasować kolory wedle upodobań danej osoby, w czasie malowania słyszeć zaś będziemy podpowiedzi postaci."

Soldner
Autor: Taikun

"Oceniałem grę poprzez pryzmat wielkich hitów, które ostatnio ukazały się na rynku. Jeśli jednak ktoś nie ma tyle pieniędzy, by zakupić BF2 czy HL2, może spokojnie wydać te 20 zł na grę od CDP. I pewnie będzie nieźle się bawił. Bo wymagania nie są zbyt wysokie, jest gra przez sieć i duże możliwości konfiguracyjne. Po prostu pozycja dla tych, którym nie podobał się BF2 (są tacy?) lub których na niego nie stać."

FIFA 06
Autor: Jack

"Swoją przygodę z Fifą rozpocząłem od części z numerkiem 2000. Wówczas soundtrack zawierał utwory Robbiego Williamsa, który użyczył swojej twarzy przy tworzeniu gry. O ile wtedy FIFA była prostą kopaniną, która miała jedynie dobrze się sprzedawać, o tyle teraz cel gier spod znaku EA Sports uległ zmianie. Wraz z nadejściem Fify 2001 na konsole PS2 rozpoczęła się wojna z ISS Pro Evolution, którego chyba nie musze nikomu przedstawiać. "

Resident Evil Outbreak File #2
Autor: Kurczak

"No i jest - kolejny Resident Evil, tym razem jako kontynuacja zeszłorocznego Oubreak'a. Ostatnio seria ta rozbiega się po różnych swoich odnogach sprzedając każdy tytuł w takiej ilości egzemplarzy, że szok… no, ale cóż - Resident to już legenda. Nawet gdyby następna odsłona serii polegała na układaniu puzzli z zombii, zagorzali fani i tak pewnie by ją kupili. Odcinanie kuponów, to coraz częstszy niestety proceder i… szczerze? Po godzinach spędzonych na Outbreak #2, to ja bym chyba wolał już puzzle. "

Metalheart: Replicants Rampage
Autor: Taikun

"Nie potrafię i nie jestem w stanie więcej pisać o tej grze. Chcę jak najszybciej zapomnieć o niej i wymazać ją ze swojej pamięci. Nie wiem czy jest to możliwe, być może redakcja będzie musiała płacić mi rentę zdrowotną za pracę w trudnych warunkach ("po Twoim trupie" - przyp. Klecha). Nie myślcie tylko, że się uwziąłem na tą grę i nie zamierzam dać jej szansy. Na samym początku myślałem, iż czekają mnie podobne doznania jak przy Falloucie, a zastałem jedynie jego słabą namiastkę."

GTR: FIA GT Racing Game
Autor: El Chomiko

"Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) znana jest chyba wszystkim fanom wyścigów, a jej początki sięgają lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. FIA GT, jak sugeruje nazwa jest dość nową odnogą i w porównaniu do np. wyścigów formuły pierwszej ma stosunkowo niedużą oglądalność. Oczywiście nie przeszkodziło to nieznanemu studiu powzięcia takiego tematu na grę. "

Pro Evolution Soccer 5
Autor: Kurczak

"Pierwsze, co się rzuca w oczy po wepchnięciu płytki do otworu gębowego to jedna z najgorszych, najmniej dynamicznych i posiadających najsłabszą muzykę animacji komputerowych w historii gier komputerowych… no może przesadzam, ale wrażenie nie jest najlepsze. Piłka lata po jakiejś betonowej hali, pomiędzy wirtualnymi kadrami z meczów, czy coś takiego, brzękająca w tle muza denerwuje już po kilku chwilach… słabo Panowie. "

Daemonica
Autor: El Chomiko

"Deamonica to starożytny język wykorzystywany przez demony, bestie dla których bariery śmierci nigdy nie istniały. Po stronie ziemskiej posługują się nim tylko wybrańcy jak Wiedźma lub Łowca Bestii. Doskonale sprawuje się także do rozmowy z tymi którzy są już po drugiej stronie. Chyba nikogo tutaj nie zaskoczę pisząc, że animujemy osobę władającą tytułową mową. "

Black & White 2
Autor: Jack

"Teoretycznie grę przechodzimy będąc dobrym albo złym bogiem. I tak w rzeczywistości jest, aczkolwiek ciężko jest zmienić swój charakter będąc w połowie gry. Mając poziom 99% w kierunku dobra, w następnej misji, przy chęci pogorszenia charakteru możemy "spaść" jedynie na poziom 85%. Najprzyjemniej się gra, jeżeli już na początku rozgrywki wybierzemy, co tak dokładnie chcemy robić. Czy zmuszać wyznawców do modlitw, czy też bardziej brutalnie - wrzucać ich ciała na ołtarz w ramach ofiary. Zły powie: "Niech sami sobie budują domy, a na ich chaty i tak będę zrzucać różne głazy lub po prostu rzucał ich dziećmi po całej wyspie". Dobry na to: "Pomogę zbudować dom, postawię świątynie, będę nawadniać pola i łąki oraz zbierał osobiście różne zasoby". Problem jest w tym, że nie zawsze wiadomo jak musimy postępować. Niby świątynie trzeba zbudować, jednak jeżeli chcemy być źli, nie spodoba się nam to, że mieszkańcy chodzą dzięki niej zadowoleni. Mamy, co prawda kilka budowli czysto hardcorowych jak specjalne pale, sale tortur i więzienia, ale nie zmienia to faktu, że jeśli chcemy być złym wodzem nie koniecznie musimy wystrzegać się toczenia bojów. "

Piraci z Karaibów
Autor: Taikun

"Większość młodszych graczy i ogólnie dzieci chyba, choć raz marzyło o przeżyciu jakiejś przygody rodem z filmów o piratach. Poznać interesujących ludzi, zwiedzić wspaniałe miejsca, odnaleźć skarb jakiegoś wilka morskiego czy pojedynkować się na szable, o zdobywaniu statków i porywaniu dziewic nie wspominając (no może bez tego ostatniego, to przecież marzenia dziecka). Niestety – choć ja nad tym nie ubolewam – do wyżej wymienionej grupy nigdy nie należałem. Bo niby po co? "

Cross Racing Championship 2005
Autor: Jack

"Staram się jak mogę, jednak większych wad w Cross Racing Championship 2005 znaleźć nie potrafię. Najistotniejszy problem leży chyba w ilości dostępnych tras, braku zmian warunków pogodowych oraz małej liczbie dostępnych aut. Inna sprawa, że CRC 2005 wydaje się nieco zacofane i nie wnosi nic nowego do gatunku wyścigów. To taki przerywnik między lepszymi tytułami, który skierowany jest do niewymagających i lubiących solidnie pojeździć graczy w zamian za niską cenę. Hot Seat, tryb gry dla wielu graczy, umożliwia rozgrywkę kilku osobom przy jednym komputerze, co przedłuża żywotność gry. Niestety standardowy mulitplayer jest jak na razie niezbyt popularny, sądząc po pustych serwerach, aczkolwiek w zachodnich serwisach produkt otrzymuje całkiem wysokie oceny. Jeżeli chcecie przyjemnie pościgać się po świetnie skonstruowanych trasach, wykorzystując przy tym minimalne nakłady finansowe, to zachęcam do grania."

Settlers IV
Autor: Taikun

"Cała mechanika rozgrywki pozostała bez zmian, a więc jeśli graliście w poprzednie odsłony Settlersów, poczujecie się jak w domu. Wszystkie ikonki, budynki, komendy itd. są właśnie takie, jak te, które pozostały we wspomnieniach fanów. Muszę przyznać, że zawsze podobały mi się te budynki, które mogliśmy ujrzeć w Settlersach, bo miały swój styl. Czuło się ten specyficzny klimat, towarzyszący serii od pierwszej części, a utracony w ostatniej (piątej) odsłonie. Oczywiście gra ma swoje minusy. Dziś wiadomo już, że kuleje grafika i animacja postaci i otoczenia, a rozgrywka jest mało dynamiczna jak na dzisiejsze czasy, czyli można powiedzieć, że widać archaizm. Prawdę mówiąc, gra jest dzisiaj programem przedstawiającym młodszym graczom, w co się kiedyś grało. "

Wielki Turniej Wiedzy o Sporcie
Autor: Jack

"Oceniając takie programy jak „Wielki Turniej Wiedzy o Sporcie”, należy przyjąć inne kryteria niż w przypadku zwykłych, poczciwych gier komputerowych tudzież video. Produkt jest solidny i zapewnia spragnionym wiedzy dzieciakom sporą dawkę wrażeń. Jeżeli jest Was kilku, gra nabiera wymiaru prawdziwego turnieju. Gdyby nie te logiczne i oczywiste błędy, tj. momentami wyśrubowany poziom trudności oraz brak rozwiniętego trybu solowego, gra byłaby idealna. I nie myślcie, że recenzja jest sponsorowana! Dość mam chałtury, jaką odwalają polscy producenci, a taki Aidem Media robi dobrą robotę, tworząc przyzwoitą kolekcję programów i dla młodszych, i dla trochę starszych graczy."

Zapowiedzi:

Grand Theft Auto: Liberty City Stories (PSP)
Autor: Ganon

"Po długich dyskusjach studia Rockstar Leeds i Rockstar North połączyły siły, aby stworzyć produkt kompletny, dopracowany w każdym calu, wspaniały technicznie, żywo przypominający swe odpowiedniki z teoretycznie mocniejszego przecież PS2. Ta bardzo kontrowersyjna szpila nie będzie podobno zawierać żadnych cięć graficznych w porównaniu do wersji na stacjonarki. Zatem będziemy mieli do dyspozycji równie wielką metropolię co, dajmy na to, w Vice City czy w trójce. Tekstury, postacie, otoczenie też nie zostanie na PSP szczególnie zubożone. Fury i inne środki lokomocji zostały wyposażone w solidną ilość polygonów, wszystkie wybuchy i eksplozje są okraszone feerią barw i efektownymi rozbłyskami, niczym na PS2 czy Xklocu. "

Mass Effect (Xbox 360)
Autor: Kotowate

"Mass Effect zapowiada się więc na solidną produkcję, planowaną z rozmachem, na której fani zwłaszcza ostatnich gier BioWare, nie zawiodą się. A że jest ich sporo, to można liczyć na to, że Mass Effect zdobędzie sporą popularność. Czy będzie grą przełomową? Na pewno zapisze się w historii jako jeden z pierwszych RPG-ów na konsole następnej generacji. Mam też nadzieję, że nie wybuchnie spór pomiędzy miłośnikami Mass Effect, a graczami wolącymi Obliviona i że obie gry okażą się jeszcze lepsze, niż wynika to z zapowiedzi twórców."

Just Cause
Autor: El Chomiko

" Torcik zwany grami GTA-podobnymi wydaje się szczególnie smakowity dla wszystkich developerów. Powoli, lecz równolegle tworzonych jest kilka podobnych produkcji. Od wschodu, nadjedzie Moscow Rush, do zachodu koncepcyjne 2 Days to Vegas, brutalne True Crime:NYC, i właśnie studio na północy, a dokładniej w mroźnej Szwecji, będzie interesowało nas najbardziej. Oczywistym jest, że każda z tych gier będzie kładła na inny element nacisk, choćby wydany nie tak dawno Boiling Point, bardziej skłaniał się ku RPG-om, a znów Total Overdose to gra oparta na filmowej ekwilibrystyce. "

The Outsider
Autor: Kotowate

"Jak ma wyglądać sama gra? Rany, czy kogoś to naprawdę interesuje? Jeśli tak, to... No dobra, niech mu będzie. The Outsider w sporej mierze ma korzystać z nowinek technologicznych konsol kolejnej generacji. Nie wiadomo jednak czy gra ukaże się na komputerach osobistych. Tak czy inaczej - jak dla mnie gra, w której jest olbrzymia swoboda, można robić praktycznie wszystko, a spotkane postacie sprawiają wrażenie osób z krwi i kości, może być nawet i tekstowa. Zresztą to też byłoby ciekawe i bardzo pobudzało wyobraźnię. No, ale skoro już żyjemy na początku XXI wieku to chyba warto mieć na uwadze wszelkie dobrodziejstwa więc rzućcie okiem na fotki obok. "

Publicystyka:

Gry z alternatywnej rzeczywistości
Autor: Kotowate

"Alternatywna rzeczywistość, którą teraz odwiedzimy, dla wielu może okazać się światem, w którym czas się zatrzymał. Komputery rozwijały się tam, jeśli chodzi o moc obliczeniową. I tak jak u nas powstawały systemy operacyjne ułatwiające użytkownikom kontakt z komputerem, oparte nie na serii magicznych dla wielu osób poleceń, lecz na symbolach graficznych. Ale mimo to w dziedzinie wyświetlania grafiki nie nastąpił tak duży postęp jak u nas. Podobnie zresztą i z dźwiękiem. Nikomu nie spieszyło się, aby naśladować tradycyjne instrumenty, dzięki czemu muzyka elektroniczna, choć rozwinęła się, to jednocześnie zachowała swój surowy, kwadratowy lub sinusoidalny charakter. Po prostu zdecydowanie bardziej skupiono się tutaj na samej treści niż na naśladownictwu form i komplikowaniu ich. Dlatego nam ten alternatywny świat może wydawać się nieco zacofany i dziwaczny. Nie można jednak oceniać czegoś tylko na podstawie pierwszego wrażenia, nieszczególnego wyglądu czy dźwięku. Nie można też sugerować się wyłącznie tym, że na początku nie jest łatwo grać w taką grę, bo jest ona zbyt skomplikowana albo trudna w obsłudze. "

Gra na medal
Autor: Jack

"„Gra idealna”, jeśli chodzi o jej przynależność gatunkową, stanowi pewien ewenement, ponieważ oprócz tego, że jest to FPS, przez długi czas w ogóle nie strzelamy, co można porównać z kolei do gry przygodowej z widokiem FPP. Nie jest to chybiony pomysł, bowiem tego właśnie potrzebowały gry wojenne. Żeby podkreślić klimat, należało znacznie spowolnić tempo rozgrywki. Tak więc będziemy nie tylko strzelać, ale i biegać po bombardowanej Warszawie, oglądać pobojowisko po bitwie nad Bzurą, chodzić po pokładzie okrętu wojennego, ukrywać się w okopach itd. Grę naturalnie zaczynamy od kampanii polskiej, by potem przejąć kontrolę nad radzieckim piechurem, a następnie uczestniczyć po raz któryś już z rzędu w akcji desantowej nad Normandią. Co ciekawe i godne odnotowania, niezależnie od tego, jaką gramy stroną, gra jest dopracowana w najmniejszym szczególe. I mówię tutaj o realizmie i atmosferze. Grając Amerykaninem, masz w grze moment, kiedy ukryty w okopie podczas zimy w Ardenach czytasz list od swojej dziewczyny. Muzyka staje się wolniejsza i słyszymy rasowy motyw - wyciskacza łez. W lewym górnym rogu ekranu pojawiają się słabo widoczne zdjęcia przedstawiające owego żołnierza i jego ukochaną żyjących sielsko na swoim rancho w Texasie. Nasz bohater czyta na głos cały list, a kiedy kończy, obracamy kamerę wokół siebie i widzimy przemarzniętych chłopaków wpatrzonych przed siebie. Możemy w ich oczach dostrzec łzy. To jest absolutnie fenomenalne! Takich scen mamy masę i są one dawkowane w odpowiedniej ilości. "

Stara, nowa generacja.
Autor: Jack

"Temat trudności związanych z tworzeniem gier na konsole rozpoczął się od premiery maszynki Sony. Póki PS2 nie rozkręciła się dostatecznie, gier było mniej niż się spodziewano. Producenci dopiero, co uczyli się jak stworzyć coś z niczego i aby to miało ręce i nogi w świecie wygenerowanym przez konsole. Ken Kutargi wiedział o tym, gracze też wiedzieli i nikt z tego powodu nie olał nowej konsolki. Gracze kupowali, bo to przecież już tradycja; był PSX pora na PS2. Nie można minimalizować tego problemu, bo przecież gdyby stworzenie jednej gry zajmowało 356 dni na konsolce A, a na konsole B tylko 2 tygodnie, kto by się zapatrywał na tą pierwszą? Pozwolę sobie po raz kolejny przytoczyć słowa pewnego „człowieka z branży”. Otóż John Carmack guru ID Softwere twierdzi, że XBox 360 jest bardziej przyjazny dla deweloperów niż jego konkurent Play Station 3. I sądząc po opiniach innych fachowców, że nie są to czcze słowa. W Internecie można znaleźć artykuł na temat szybkości tworzenia gier na konsole nowej generacji. Autor tekstu, Anand Shimpi zbadał sytuacje i stwierdza, opierając się zdaniami producentów oprogramowania, że tworzenie gier na next geny jest wyjątkowo trudne. Ameryki nie odkrył, ale taka ocena jest chyba jak najbardziej sprawiedliwa. My jako gracze, nie osądzajmy, poczekamy i sami zobaczymy. Pewne jest, że od tego zależy wiele. "