Okres świąteczny to również czas wzmożonej intensywności w branży komputerowej. To nie przypadek, że największe hity na wszystkie możliwe platformy swoją premierę mają właśnie w okolicach listopada. Gorączka zakupów. Szał sprzedaży. Sprzedać można nawet własną teściową jako "młodą i atrakcyjną towarzyszkę zabaw". Klient patrzy na pudełko, rzadziej zagląda do środka.
Przyznam szczerze, że dawno nie wydawaliśmy takiego numeru, nawet przed rokiem nie było aż takiego wysypu tytułów pretendujących do miana gry roku, aż tylu hitów i potencjalnych killerów. Osoby wahające się nad zakupem Xboksa360 mogą dostać kilka mocnych argumentów za rozbiciem świnki skarbonki: Mass Effect i Assassin's Creed. Dwa wielkie tytuły, które spełniły pokładane w nich nadzieje i to z nawiązką - gorące recenzje w numerze. A przed nami GTA 4, Too Human, Lost Oddysey i Fable 2. Dział marketingu Sony powinien już dawno być puszczony w skarpetkach. Gwiazdki się nie przesypia.
Pecetowcy też będą uszczęśliwieni, szczególnie miłośnicy first person shooterów. Rewelacyjne Call of Duty 4, Gears of War, Half Life 2: Orange Box, TimeShift, już tak niepowalające Jericho, MoH:Airborne i na koniec - wyjątkowy słaby - F.E.A.R.: Perseus Mandate. Jest w czym wybierać. Dla miłośników strategii mamy Kompanię Braci: Na linii frontu, dla wielbicieli sportówek - Pro Evolution Soccer 2008, Football Manager 2008 i RTL Ski Jumping. Fanom multi z całego serca mogę polecić Gears of War, nowego Cod-a i najnowsze wcielenie Company of Heroes - zabawa przednia!
Za nami premiera Wiedźmina, jedno z ważniejszych wydarzeń na naszym krajowym poletku. I można odetchnąć z ulgą (i nie dlatego, że strach do lodówki było zaglądać przez ostatnie miesiące), odetchnąć, bo oto twórcom z CDP Red udało się coś, co nie udawało się zagranicznym developerom przez ostatnie lata. Na naszych oczach wskrzeszony został duch dawnych erpegów ze stajni BioWare i Black Isle Studio. Dawno nie grałem w tak dobre cRPG, powiem więcej, dawno nie grałem w tak dobrą grę, zrywającą z utartymi schematami i niekłaniającą się w pas cenzurze. Nie zabraknie więc mocnych scen i mocnych słów. Fani Wieży Jaskółki i dark fantasy będą wniebowzięci. Inni może trochę mniej, ale o tym przeczytacie już w trzech obszernych recenzjach, przygotowanych specjalnie z tej okazji. Prawie 30 stron tekstu na zimowe wieczory, a dodatkowo - przegląd najlepszych polskich gier.
Tak więc nie pozostaje nic innego jak życzyć Wam wszystkich Wesołych Świąt, całej masy prezentów i udanego Sylwestra! Miłej lektury i do zobaczenia już w 2008 roku!
Krzysztof Sykta
Redaktor Naczelny