w dziesięciowymiarowej pustce
nocą pozbawioną nocy
nagie ciemne elfy
ślepe anioły tańczyły
bez spojrzeń oddechów namiętności
nie wiedząc co to żądza światów
istoty zespolone wiatrem
rozbiły dzban wszechświata
w dziesięciowymiarowej pustce
nocą pozbawioną nocy
nagie ciemne elfy
ślepe anioły tańczyły
bez spojrzeń oddechów namiętności
nie wiedząc co to żądza światów
istoty zespolone wiatrem
rozbiły dzban wszechświata